Postanowiłam trochę zmienić taktykę bloga.
Chcę zabrać się za recenzje karm, zabawek, akcesoriów... Cóż, nie należę do grupy ludzi, którzy mają obsesję na punkcie kupowania miesięcznie 45 nowych zabawek i 3 karmy na spróbowanie.. ;)
Jak zwykle moja perspektywa działania jest nieco inna.
Ja kupuje inne rzeczy - bardziej trwałe, ekonomiczne i użyteczne.
Ja kupuje inne rzeczy - bardziej trwałe, ekonomiczne i użyteczne.
Kupuję rzeczy, które są mi potrzebne do naszej aktywności, które wytrzymają szczęki krwiożerczego pracującego ząbkami ONka. Takich, których jeszcze nie znalazłam w żadnej recenzji.
Pierwsza recenzja będzie dotyczyć karmy Markus-Mühle
Zauważyłam, że posty odnośnie treningów są "słabo komentowane", aczkolwiek czytane.
Za to posty " o niczym" najbardziej lubiących przez wszystkich komentowane są zawsze i w sporych ilościach ;)
Wniosek nasuwa się sam...
Zbliża się także okres, w którym pewna część ludzi powiększy swoje stado o pewnego małego psiego mordercę (czyt. użytka), dlatego pojawią się praktyczne posty na temat współżycia z ONkiem, ale na pewno przydadzą się też dla innych posiadaczy psów.
_______________________________
Czekam nieubłaganie na przydomek hodowlany. Niby ma być w maju... Kto obstawia zakłady? :D
Jeśli ma być w maju, to obstawiam sierpień :D
OdpowiedzUsuńMożesz napisać w tej recenzji karmy, że border zjadł 15 kg w miesiąc :3
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWyczuwam podtekst do tego o czym wczoraj rozmawiałyśmy xD
OdpowiedzUsuńTo nie tak jak myślisz xD
UsuńTo należymy do tego samego grona kupców ^_^
OdpowiedzUsuńAch teraz tylko czekać by ujrzeć szczyle po Sancie :D
Przydomek hodowlany na czas, haha, dobry żart ;)
OdpowiedzUsuńJa obstawiam lipiec :P No przy cudzie czerwiec xD
OdpowiedzUsuńJa tam lubię czytać wasze relacje z treningów ale zazwyczaj nie wiem jak skomentować :p
OdpowiedzUsuńDwa złamane grosze stawiam na lipiec! Nie wiem jak je złamię, no ale cóż :P . Ja często czytam, ale nie komentuję. Czasami fajny post nie musi mieć wielu komentarzy. A na pewno nie w stylu "fajny post, zapraszam do mnie:..." kiedy ty właśnie pociłaś czoło aby oddać swoje / Santy emocje podczas treningu czy opisać jakieś ważne zdarzenie / własne poglądy.
OdpowiedzUsuń3 miesiące poślizgu. Jak nic! Zawsze tak jest.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej recenzji tej karmy, u nas odpada ze względu na zboża no i jednak są lepsze karmy :P.
OdpowiedzUsuń