Parę słów o mnie...



10 komentarzy:

  1. Pięknie wyszłaś na ostatnim zdjęciu *_*

    OdpowiedzUsuń
  2. I właśnie takich hodowców w Polsce brakuje! Według mnie piękno psów tkwi właśnie w ich szybkości, sile, skoczności i chęci współpracowania z człowiekiem- bo, jak piszesz, to ze względu na pracę zostały udomowione, stały się towarzyszami ludzi w najróżniejszych zadaniach, nie po to, by leżeć cały dzień na kanapie. I szkoda, że dla tylu hodowców, lub raczej 'hodowców', liczy się tylko kasa i jak najlepsze oceny na wystawach. Co więcej, uważam, że hodowla powinna mieć swój cel- słabo mi się robi, gdy słyszę od kogoś, że 'tak uwielbia buldogi angielskie, że jego suczka musi mieć potomstwo!', a niestety nie rzadko można spotkać się z takim podejściem- szczeniaki jakoś schodzą, więc wciąż produkuje się nowe...

    OdpowiedzUsuń
  3. W jakim programie zrobiłaś nagłówek ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie się to czyta,też mam użytka sukę 7mc, co do służby z psami to się zastanów- to ciężki kawałek chleba :(.

    OdpowiedzUsuń
  5. Możesz mi powiedzieć czy Twój pies zna komendę za mną? Jeśli tak to proszę o odpisanie na mój komentarz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opisz mi na czym polega ta komenda, bo tą sama czynność ja mogłam nazwać "chodź".

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja interesuje się szkoleniem psów ;) także dzikimi psowatymi jak likaony czy lisy które w przyszłości chciałabym hodować, znam dobrze ich psychikę, jest inna od psów, w szczególności lisów. Ale także interesują mnie psie sporty, głównie wyścigi chartów i flybaal, ale także dock diving, agillity i frisbee. Ale mój główny cel to sprowadzenie do polski podenco z ibizy, pokazanie na wystawach i ich hodowla, także innych chartów, a sport to coursing czyli wyścigi za sztucznym zającem :) Mam psa http://malypirek.blogspot.com/ umie wiele sztuczek, a nawet sporty, ale najbardziej chciałabym dużego psa, wulkan energii, to moje tereźniejsze marzenie :) Niestety już tak pokochałam jednego psa, codziennie do niego chodziłam, ale znalazł już dom :( powinnam być szczęśliwa, ale tyle go nauczyłam! miesiące nauki, a teraz jacyś durnie go wzieli i pewnie psiak po latach wogóle zapomni że co kolwiek umiał :( http://malypirek.blogspot.com/ http://rodzina-psowatych.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Trafiłam do Ciebie przez grupę Owczarkową na facebooku jakiś czas temu :) Bardzo lubię Twojego bloga! :)
    Podzieliłabyś się ze mną tajemną wiedzą i powiedziała o co chodzi z tymi owczarkami użytkowymi? Czemu przeglądając wyniki wystaw ON nie widzę użytków takich jak Twój? Nie bardzo temat rozumiem, a internet nie podpowiada... Są użytki również tej "podstawowej maści" Owczarka, nie rozumiem czemu jeden jest użytkiem, drugi nie...
    Od dziecka mam psy myśliwskie, na ONkach się nie znam... :)
    Będę wdzięczna. Uznałam, że jesteś bardzo kompetentną osobą, aby udzielić mi tej odpowiedzi! :)
    Karolina!

    OdpowiedzUsuń
  9. "Czemu przeglądając wyniki wystaw ON nie widzę użytków takich jak Twój?"
    Dlatego, ze jedne są hodowane od lat pod wystawy (linia eksterierowa), a drugie pod użytkowość i sport(linia użytkowa). Żeby pies mógł pracować na wysokim poziomie musi mieć przede wszystkim budowę, która mu to umożliwi - spójrz na wygląd użytków i esterierów. W dodatku hodowane na wygląd psy zatraciły swoje popędy i nijak ma to się do użytkowości rasy - spójrz na testy psychiczne ON...

    Kiedyś wszystkie psy były użytkowe, bo taka była idea rasy. Potem rasa się podzieliła a między rasy wybudowany mocny mur do tego stopnia, że już nawet genetycznie użytki do eksterierów mają daleko.

    OdpowiedzUsuń