piątek, 11 października 2013

Zdjęcia z obrony.


OK.
Zebrać się. Napisać. I zatwierdzić..
jak sie już przestanie regularnie pisać, to potem trudno się zmobilizować... A dzieje się, oj dzieje ciągle coś nowego i weź to potem aktualizuj..

Z najświeższych informacji wynika, że przygotowujemy się do BH, które ma nastąpić w marcu 2014. Ćwiczymy sobie na placu u Pani Haliny Szewczyk, ponad to obrona i w końcu ślady z kimś profesjonalnym.
Tak.. w niedzielę jadę sobie na ślady z Panem Marcinem Człapą i Haliną Szewczyk. Ale za nim na ślady to posłuszeństwo :D

Santa zaczęła się wyciszać w klatce <3 Iiiiiii wyciszać się z rękawem pysku <33333333333


Dobra, nie chcę mi się pisać, wstawię parę fotek:










13 komentarzy:

  1. Cieszę się z sukcesu Santy. Jak mi się podoba wygląd pracującego psa, chciałabym poczuć te emocje na placu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że się nie nudzicie ;). Zdjęcia cudowne :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Santa nie gryzie lecz pożera w całości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zdjęcia tylko szkoda że ci się pisać nie chce ;_;

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz śliczne psiaki.:) Zapraszamy! futrzak.xx.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. 4 i 5 zdjęcie mega :)
    Chciałabym móc kiedyś zrobić sesję tak ćwiczącego psa....
    Fajnie, że jedziecie na BH będzie to na pewno miłe wyzwanie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. hmmm... widzę, że blog ten przybrał już formę tylko bloga santy. gadasz na innych, że olewają swoje pierwsze psy a tymczasem sama to robisz :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak masz mi cos do powiedzenia to proszę bez anonimów, albo się podpisywać.
      Ten blog, to forma pamiętnika, mojego pamiętnika, nie Waszego, piszę to co chcę zapamiętać, uwiecznić i udostępnić innym. Rafik nic nie robi, żyje swoim życiem i tyle. mam Ci co tydzień pisać, ze Rafik " żyje, śpi i chodzi na spacery"? Bo nie wiem, masz jakiś problem z tym?
      Pisałam o tym posta, ze Rafik zjechał na drugi plan, ponieważ to z Santą pracuje i spędzam z nią więcej czasu, co nie oznacza, ze Rafik jest pominięty, bo... bo nie wspominam o nim na blogu -_-
      Weź ty się lecz.

      Usuń