I co tu zrobić, gdy drzewo nagle wyrasta przed Tobą?
Santa ma poważny problem, bo te niedobre drzewa lubią jej sprawiać takie figle ;)
Reasumując jest to jej 5 albo 6 raz, gdy rozwaliła sobie łapę, BO DRZEWO >.<
Tydzień z głowy, trening przepadł, plany nagrania profesjonalnego filmiku na razie wstrzymane, a jej spacery ograniczają się do szybkiego siku i kupy...
CO ZA PIES!!!
A Rafika przez nagłą zmianę pogody "połamało" nie był wstanie chodzić na tylne łapy, dzisiaj się trochę zebrał w sobie i nie kuleje...
za szybko pędzi i obraz jej się zamazuje :p
OdpowiedzUsuńale życzę szybkiego powrotu do formy
Heh. Oby psiaki szybko wyzdrowiały!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Oby oba psiaki szybko wyzdrowiały :).
OdpowiedzUsuńZdrówka!
OdpowiedzUsuńBiedaczyska no, biedaczyska.
OdpowiedzUsuńHah, no cóż... To przecież Santa - diabeł wcielony xD.
OdpowiedzUsuńZdrowia dla Sanciska i Rafika!
OdpowiedzUsuńBiedne psiaki :( Życzymy zdrówka!
OdpowiedzUsuń