Dobra juz tak się nie podniecajmy :D
Za nami już 3 wiosenne treningi i jest na prawdę mega !
Moja para zdolności dzięki Milenie rozwijają się, poza tym w większości pomyłek ratuje mnie Santa, bo "pamięta" tor xD
Santa ładnie jest narajana na tor, wszystko skacze o ile jej dobrze pokażę - jak nie to też skoczy, a co tam jedna hopka w te czy w tamtą xD
Trochę uczymy się huśtawki i slalomu, ale to więcej czasu zajmie. Pewnie tyle samo co moje ogarnianie zmiany ręki >.<
O ile Santa zasuwa na torze, tak jak inne psy biegają a ona jest uwiązana.. To o matko i ojcze... za jakie grzechy mam psa nietolerującego innych futrzaków -_-
Drze tą japę jakby ja zarzynali. ALE, już znam przyczynę jej frustracji - siku. Jak Santa nie załatwi swoich potrzeb fizjologicznych to jest taka wstrętna, ze normalnie mam ją ochotę oddac do restauracji z chińskim jedzeniem... Załatwi się i całkowicie inny pies. Podobnie mam na spacerach, zwłaszcza na mojej ulicy, bo ciągnie na trawnik, żeby się załatwić. Nie wiem jak ona się uchowała, ze nie potrafi kulturalnie jak Rafik chodzić na smyczy...
Drze tą japę jakby ja zarzynali. ALE, już znam przyczynę jej frustracji - siku. Jak Santa nie załatwi swoich potrzeb fizjologicznych to jest taka wstrętna, ze normalnie mam ją ochotę oddac do restauracji z chińskim jedzeniem... Załatwi się i całkowicie inny pies. Podobnie mam na spacerach, zwłaszcza na mojej ulicy, bo ciągnie na trawnik, żeby się załatwić. Nie wiem jak ona się uchowała, ze nie potrafi kulturalnie jak Rafik chodzić na smyczy...
Hahaha moja twarz >.< |
Dobrą nowiną jest także to, ze jak Santa jest puszczona ze smyczy to już NIE ATAKUJE BIEGAJĄCYCH PSÓW nawet na torze. Podbiegnie, ale na moje odwołanie reaguje ^^ Ale psy muszą być uwiązane...
W sobotę wystawa, miaałyśmy startowac w zawodach treningowych, ale pozostaje nam tylko tor obok tego głównego.
Ktoś może będzie? Ja będę cały dzień ^^ Łatwo rozpoznać - szukajcie użytka na wystawie showów xD
Oooooooo jakie ładne zdjęcia. To dzięki mnie bo zaborowskiego przyprowadziłam. We no tam wiesz, oznacz, że to profeszynal fotodżraf ci robił, a nie wjoche robisz na dwieście pro, profeszynal nasz sie obrazi i co ? Będziemy za zdjęcia płacić, a póki co są darmo.
OdpowiedzUsuńHahaha, miałaś użyć mózgu, a nie musku xD
UsuńAle fajne, Santy w agility sobie nie wyobrażałam, ale wyszło mega :D
OdpowiedzUsuńMoże jakiś filmik, hę ^^ ?
Dziecko, Twój jamniczek ma poważne problemy z koordynacją ruchową, widać to NAWET na zdjęciach... W tym momencie nasuwa się tylko jedno pytanie: PO CO? Po co robisz cokolwiek z psem CHORYM? Po ciężkim wypadku uszkadzającym kręgosłup,czaszkę a zapewne też jakieś el. układu nerwowego??? Nie lepiej zostawić biedaka w "spokoju" i zapewnić mu tylko spokojne spacerki? WTF się pytam
OdpowiedzUsuńJamnik to bardzo aktywna rasa i wątpię że wystarczyłyby mu spokojne spacerki.
UsuńZresztą chyba właścicielka lepiej wie co dolega jej psu i na ile może mu pozwolić :)
Ja na zdjęciach widzę Owczarka Niemieckiego, a nie jamnika o.O
UsuńSanta jak kameleon, niedługo pekińczykiem zostanie xD
_________________
Rafik nie ma problemów z koordynacja ruchową - kto Ci takich bzdur nagadał - wróżka?
Po co robię? Nasuwa się tylko jedna odpowiedź, by NIE BYŁ KALEKĄ -_-
Santa to jamnik :o?
UsuńJa na zdjęciach widzę Owczarka Niemieckiego, a nie jamnika o.O
UsuńSanta jak kameleon, niedługo pekińczykiem zostanie xD
_________________
Rafik nie ma problemów z koordynacja ruchową - kto Ci takich bzdur nagadał - wróżka?
Po co robię? Nasuwa się tylko jedna odpowiedź, by NIE BYŁ KALEKĄ -_-
A na jakich zdjęciach widać, że Rafik (bo domyślam się, że chodzi o niego) ma problemy z koordynacją ruchową? Na takich: http://2.bp.blogspot.com/-rT1lH2xDHSg/UX1uUS0Z1mI/AAAAAAAABTE/S-D2lKRm_1E/s1600/SAM_6021.JPG? :D
UsuńHahaahah.. Rafik w czasie tuningu xD
UsuńPisalas w swoich poprzednich postach(do nich ogolnie odnosi sie moj komentarz jak latwo mozna sie domyslic O.o) ,ze jamnik jest po ciezkim wypadku po ktorym ma problemy nawet z wchodzeniem po schodach(oraz o wypadku itp) i w poprzednich notkach pisalas rowniez o swoich planach zwiazanych z jego agility. Pomijam fakt ,ze kazdemu psu wystarcza do szczescia tak naprawde spacery i ruch z nimi zwizany, a agility jest tylko nasza (czyt wlascicieli) fanaberia. To jamnik ,jeszcze po wypadku- jest rasa ktorej wrecz nalezy sie dlugi spacer po lasach/polach,jednak na pewno nie agility w przypadku psa powypadkowego!
UsuńNigdzie nigdy nie napisałam, ze Rafik ma problemy z wchodzeniem po schodach czy innego rodzaju wysokościami... Ten pies po dachach łazi!
UsuńOwszem, Rafik jest po wypadku, właśnie PO ! On nie jest kaleką. To, ze ma uraz powypadkowy, który każdy pies po wypadku ma i reumatyzm, jak każdy kto ma uszkodzony układ kostny ( nawet ja mam, a mam 17 lat, bo mam rozwalone kolana ). Nasze agility to parę hopek i tunel, bo - skoro tak uważnie czytasz mój blog - obecnie na agi chodzę tylko z Santą, bo jest mi nie wygodnie pracować z dwoma psami na raz przemieszczając się z nimi przez 3 miasta w komunikacji miejskiej. A rafik obecnie wyrabia mięśnie ciągnąc.. młotek xD
To rzeczywiscie odpowiednie cwiczenia dla jamnika po wypadku i ze zmianami reumatycznymi xd swoja droga pierwsze slysze o takich przypadlosciach u psow radze udac sie na np up moze ktos bd chcial na ten temat napisac prace habilitacyjna... hopki sa jedna z najgorszych hopek pod katem kregoslupa xd
UsuńNajlepiej wsadzę Rafika w kaftan bezpieczeństwa i schowam do pudełka, żeby sobie krzywdy nie zrobił :3
UsuńMacie filmik?♥
OdpowiedzUsuńNie, nie nagrywałyśmy.
UsuńSuper foty! Santa ma temperament :D:D
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne relacje :D
Klara także "drze mordę" ,jednak nie z powodu nie załatwienia potrzeb. Szczeka bez powodu. Na wszystko. Czasem bardziej,czasem mniej. To nas absolutnie nie dzieli, lubię ludzi drących mordy, heavy metal,więc taki szczekający sznaucer jest świetny :D
OdpowiedzUsuńPo dzisiejszej wystawie i spędzanie czasy przy torze agility - nienawidzę szczekających psów -_- 2,5 godziny bez przerwy szczekające Mudi...
Usuń