Jako, że dzisiaj miałam wolne od szkoły, a Patrycja udaje, że jest chora wybrałyśmy się razem na spacer z sukami.
Santa jak tylko rozpoznała Nadię zaczęła gibać się jak galaretka z radości, potem witając się z Patrycją zabrała jej paczkę chusteczek i zaczęła z nią biegać wokoło.. ;)
Widać, ze dawno nie była na długim spacerze :D
Ogólnie byłyśmy ponad 3 godziny na spacerze, co dało nam ok 300 zdjęć :P
Na bloga nie wrzucam "ładnych zdjęć" - znajdziecie je na FP: KLIK
To jedno z nich:
Tak jak w tytule posta, kupiłam nowy obiektyw - Nikkor 50 mm 1.8 G, jak na razie dla mnie super <3
Powracając do spaceru - Santa była wniebowzięta towarzystwem Nadii.Tradycyjnie Santa bawiła się i za siebie, i za Nadię :D
W dodatku było tyle liści, że nie mogła się powstrzymać - jak nie pozowała, to robiła tak:
Spacer jak spacer, chociaż trudno było się nie śmiać przy Sancie ;)
"Ja zamknę oczy, a ty schowaj"
Eh ja też chcę wolne :(
OdpowiedzUsuńOo, 50 tka fajne szkło :D
Musisz być maturzystka i w szkole ślubowanie klas pierwszych ;D
UsuńNo mi tez 50 przypasowała, w końcu jestem zadowolona ze zdjęć ;)
Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCo to za fajna obroża?? :D
OdpowiedzUsuń