Ale jednak skusiłam się!
Dlaczego?
W zasadzie tylko dlatego, że chciałam przyspieszyć proces nabierania masy u Santy przed ciążą.
Trafiłyśmy na okazję w Zooplusie Rocco Classic 6x800g.
Kupiłam, niech ma dziecko raz do roku ucztę ;)
Wybrałam smaki:
- Czysta wołowina
- Wołowina z zielonymi żwaczami
- Wołowina z sercami drobiowymi
- Wołowina z dziczyzną
- Wołowina z kurczakiem
- Wołowina z łososiem morskim
- Wołowina z sercami cielęcymi
"Rocco Classic to wysokogatunkowa, pełnowartościowa karma dla psów. 100 % zawartości Rocco stanowią mięso i podroby." - tak pisze producent. Sprawdźmy.
Głównym testerem była oczywiście Santa, ale w miedzy czasie przybłąkał się kot, który mówił że dobre ;) Kot po Rocco nie zaczął szczekać, a sama Santa oszalała na punkcie tej karmy (jak zresztą na wszystko co jest do jedzenia).
Gdy pierwszy raz otworzyłam puszkę (wołowina z sercami drobiowymi) zdziwiła mnie obecność prawdziwych serc drobiowych poprzekrawanych na pół. Oczekiwałam jakiejś zmielonej papki, albo kilku kostek opływających w galarecie.
Dodatkowym atutem jest zapach - delikatny ale wyrazisty. "Nie kuje w nos", jak niektóre karmy mniej lub bardziej z sieciowych linii.
![]() |
Mokra Roco (wołowina i zielone żwacze) + Markus-Muhle |
Dawkowanie
Karmę podawałam samą jak i z dodatkiem karmy suchej Markus-Muhle.
Rewelacji żołądkowych nie było. Kupa zawsze zwarte, małe i nie śmierdzące.
Karmy nie podawałam regularnie, więc santowy zapaszek z pyska zbytnio się nie zmienił.
Producent zaznacza, że na każde 10 kg psa należy podawać ok 400g karmy. W przypadku Santy wychodziłoby to ponad jedną puszkę. Natomiast nam jedna puszka schodziła na 3 porcje.
Około 350g na śniadanie mokra karma Rocco bez dodatków w postaci suchej karmy. Na kolacje około 250g - 300g + 100g suchej Markus-Muhle.
Dużo czy mało? W zasadzie nie wiem, pierwszy raz stosuje morką karmę. Pies jest najedzony lub na lekkim głodzie (po karmie bez dodatków) ale nie ma też wypchanego żołądka - bez efektu jojo :D
Cena
Za pakiet Rocco Classic 6x800g w sklepie Zooplus zapłaciłam 32,80 zł co daje 6,83 zł / kg.
Kolejny produkt, który bez ładnej naklejki i kampanii reklamowej jest tańszy i o wiele lepszy niż popularne produkty na topie do testowania.. ;)
Czy polecam?
Jasne, to świetna karma nawet jako dodatek do zabawek czy suchej karmy dla urozmaicenia diety.
Ja jednak wolę podawać prawdziwe surowe mięso. Nieprzetworzone, niezmielone. Takie jakie wilki lubią najbardziej ;)
Miska po zjedzeniu mokrej karmy Rocco. Każdy zakątek dokładnie wylizany :)