sobota, 27 grudnia 2014

Podsumowanie roku 2014

Rok 2014 dobiega końca. Podobnie jak 2013 rok mogę zaliczyć do udanych pod względem niektórych spraw, aczkolwiek nie wszystko da się przeskoczyć i trzeba cierpliwie czekać, aż nadejdzie kres udręki...

Ten rok był dla mnie i dla Santy rokiem "wszystko pierwsze".
Pierwszy egzamin i związany z nim stres.. i niestety przekręty... Pierwsza wystawa i tak dalej..
W tym roku w końcu ruszyły przygotowania hodowlanki Santy i gdyby nie fakt, ze rodowód leżał w ZKwP przez grube 5 miesięcy, na wiosnę oczekiwalibyśmy już szczeniaków, a tak znowu wszystko się przesuwa i miot będzie na zimę 2015.
Bardzo mnie cieszy spore zainteresowanie szczeniakami po Sancie, ze względu na to, że nigdzie nigdy oficjalnie tego nie ogłaszałam ;)
Juz można się spodziewać bardzo ekscytującego następnego roku !


W tym roku na ile pozwoliły środki postawiłam z Santą na regularne treningi obrony. Po kilku treningach wyszłyśmy z zacofania zeszłorocznego, wyszłyśmy na prostą, tylko po to, żeby potem znowu popaść w konflikt i pozostawić obronę na dalszy termin kiedy obie się dogadamy...
Są tego dobre i złe strony. 
Potrzebna była nam także pomoc behawiorystów. 
Kiedy dogadałyśmy się na co dzień i chciałam wznowić treningi Santa ubzdurała sobie urojoną a teraz rozwaliła łapę... Bosz.. ten pies.. Ona to robi specjalnie xD


Zrobione:
  • Zdany egzamin BH,
  • Wystawa w NDM (bdb),
  • RTG (HDA),
  • Zaliczona Próba Próba Instynktu Pasterskiego (PIP),
  • Regularne treningi obrony,
  • Regularne treningi Obedience, 
  • Aport <3
  • Proste chodzenie przy nodze,
  • Nowe figury w frisbee,
  • Wakacje z Moniką i Astro,
  • Seminarium z Zofią Mrzewińską, 
  • Texas&Santa 2nd Birthday
  • Santa - Summer!
  • Występ w szkole z Santą,
  • Aparat :3
Nie wiem czy czegoś nie pominęłam, aczkolwiek jedno jest pewne. Nie udałoby mi się tego wszystkiego zrobić, gdyby nie mój cudowny chłopak, który zawsze mnie wspierał (wspiera), pomagał i rzecz jasna zawoził na każdy trening i egzamin :*


17 komentarzy:

  1. Moje podsumowanie się pisze ;p
    wiele wam wyszło w tym roku ;D na pewną będą prześliczne szczeniaki po Sancie ! ;3
    Oby rok 2015 był również tak dobrze udany ^^
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się tam nie chcę pisać podsumowania i zamiast notki będzie filmik xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy szczeniaki będą miały przydomek Dobrzyków? Kto będzie ojcem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, szczeniaki będą miały przydomek mojej hodowli ;)
      Wszystkiego się dowiecie jak Santa będzie miała już hodowlankę ( 2 wystawy i testy) a przydomek będzie potwierdzony.
      Na temat hodowli, szczeniaków i doboru reproduktora zamieszczę sporo nowych postów, także bedzie co czytać ;)

      Usuń
  4. Kto jest ojcem szczeniaczków? Umieścisz zdjęcie? Na pewno szczeniaczki będą śliczniutkie. Dużo w tym roku zaliczyłaś, mam pytanie dotyczące wystaw (szykuje się z moim psem na wystawę) co trzeba zrobić, jakie dokumenty potrzebne i co z tresurą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Boże... Naucz się czytać ze zrozumieniem. Santa jeszcze nie jest w ciąży a po drugie u użytków wygląd to rzecz drugorzędna.

      Usuń
    2. Santa nie jest jeszcze w ciąży... Krycie będzie na zimę 2015.
      Ojciec już wybrany, reszty dowiecie sie w swoim czasie.

      Usuń
    3. A myślisz o zakupie kolejnego psa?

      Usuń
    4. Dowiecie się w swoim czasie... :D

      Usuń
    5. I jeszcze jedno pytanie. Może zbyt osobiste, ale jak zareagowali twoi rodzice na wieść ze w wieku 18 lat zakladasz w ich domu hodowle psów? Kiedyś pisalas tez ze lubisz belgi. Chcialabys kiedyś go mieć?

      Usuń
    6. Moi rodzice byli uświadomieni, że wcześniej czy później Santa będzie miała miot. A czy to będzie u mnie w domu czy gdzie indziej, to inna bajka ;)
      Na owczarka belgijskiego przyjdzie czas. Nigdy nie powiedziałam NIE Malinie, ale nabierając świadomości i wiedzy, wiem, że nie podołam na tym etapie Malinoisowi, a ja nie chcę mieć psa na "odwal się", tylko każdego chcę porządnie wyszkolić. Malina to dla mnie wyzwanie, a ja do każdego wyzwania sie odpowiednio przygotowuję.
      Poza tym.. mam dopiero 18 lat, na tym wieku zycie się nie kończy, w swoim życiu moge mieć jeszcze 100 psów różnej rasy..

      Usuń
    7. Czym różnią się użytki od malin? Mam na myśli charakter.

      Usuń
    8. Szybkością zapamiętywania rzeczy - przeważnie tych, których mamy nadzieję że nie zapamięta :)
      Generalnie Santa - co zostało potwierdzone przez właścicieli Malin - ma "belgowy umysł", więc mam mały przedsmak tego co mnie czeka.
      Trudno opisać czym różnią się, bo różnią się wszystkim, to dwa odmienne typy psów. Na pewno ONki są stabilniejsze i łatwiejsze w obsłudze. Do Belgów trzeba wypracować nowy styl pracy. Trzeba popatrzeć na treningu jak pracuje Malin a jak Użytek.

      Usuń
  5. p. s
    jak ty robisz te wszystkie śliczne zdjęcia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona ich nie robiła, ostatnie jest jej, też ładne .

      Usuń
  6. Niedawno taka malutka, jeszcze pstro w główce, a teraz proszę! Już niedługo matka! :)
    Santa na pewno świetnie się sprawdzi w roli mamy.
    Wiele osiągnęłyście :) Widać, że nie spoczywacie na laurach i gratuluję wszystkich sukcesów. :)
    My na wiosnę idziemy na IPO, już rok nam schodzi.. taka leniwa jestem. Do tej pory wciąz dłubiemy przy przywołaniu, bo Nandowi znów coś odbiło i ma makaron zamiast mózgu. Eh.. z tym Łowczarkiem. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Santa jest piękna! na zdjęciach taka poważna :) Niedługo matka, gratulacje za wszystkie sukcesy, nie próżnowałyście :D
    czekamy na następne posty, zapowiada się ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń